Dziś minął termin pobierania zaświadczeń umożliwiających głosowanie poza miejscem zamieszkania. Dla tych, którzy tego nie zrobili, bo nie mieli czasu, przegapili, nie mają jak dojechać, albo zwyczajnie uznali to za zbyt duży trud, bo na przykład mieszkają za granicą- jest jeszcze jeden sposób zagłosowania w innym okręgu.
Od miesięcy rozmawiamy ze znajomymi i przekonujemy ich do głosowania na Nową Prawicę. Wiele osób udało się przekonać - super, są też osoby, z którymi to nie poszło - i też możemy to wykorzystać.
Zakładam, że każdy ma wśród znajomych i rodziny osoby, które chcą głosować na partię inną niż KNP. Część z tych osób mieszka zapewne w okręgach, w których Nowa Prawica została dopuszczona. Przypuszczalnie są wśród nich osoby, które nie mają wybranego kandydata, tylko chcą po prostu oddać głos na swoją partię. I jedną z tych osób można wykorzystać. Jak?
Należy zadzwonić do niej i zacząć tymi słowy: "Słuchaj, chłopie (skarbie), bardzo chcę oddać głos na Nową Prawicę, ale u siebie nie mam takiej możliwości. Zróbmy tak, że ty oddasz swój głos na KNP u siebie, a ja w zamian zobowiązuję się zagłosować na Twoją partię u siebie.", a w niedzielę iść do lokalu wyborczego, zacisnąć zęby i oddać głos na wskazaną przez znajomego partię.
Myślę, że taki "gentlemen's agreement" nie powinien stanowić problemu dla rozsądnych ludzi, a składając propozycję nie ryzykujemy nic.
I druga sprawa dla osób głosujących w okręgu 4 (Bydgoszcz), a również tych z okręgów 25, 26, 38, 40, którzy "do Bydgoszczy będą jeździć". Przypominam, że w Bydgoszczy głosujemy na kandydatów z numerem 2 lub większym. Jeśli ktoś nie wie dlaczego, to proszę zajrzeć tutaj. Zwłaszcza polecam przestudiowanie punktów E4, E12, F3, F5, G1, H1 i, o zgrozo, H16 - trafiony zatopiony.
jakim cudem ten pan się znalazł na liście knp?
OdpowiedzUsuń@ up:
OdpowiedzUsuńhttp://krulpik.blogspot.com/2011/08/jest-odpowiedz.html
Faktycznie, zamordysta i socjalista. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w niektórych miejscach była łapanka na listy. To zdaje się ten pan od delegalizacji bejsboli?
OdpowiedzUsuńAle nie rozumiem F5. Jesteś za zwiększeniem roli władzy centralnej w procesie edukacyjnym? Pytanie jest owszem, głupie, ale może jest już późno i jestem zmęczony lecz nie rozumiem czemu odpowiedź jest zła.
Chodzilo chyba o F7, czyż nie Staszku?
OdpowiedzUsuńMarcowyZajączek
Nawołuję do bojkotu tych wyborów, dla niskiej frekwencji warto to zrobić. Poza tym KW Prawica czy KNP nie są zarejestrowane we wszystkich okręgach więc nie ma sensu na nie głosować. I jeszcze jedno: udział w tych wyborach oznacza akceptację wyroku SN ws. NP! 9 października wrzuć polityków do śmietnika.
OdpowiedzUsuń@up: Mylisz się. Tym bardziej powinniśmy iść na wybory, bo jeśli KNP uzyska wynik poniżej 1,5 procent, wówczas nie będzie szansy na unieważnienie wyborów. Skoro bowiem w połowie okręgów nie zdobędziemy 1,5, to znaczy, że w całej Polsce zdobylibyśmy poniżej trzech procent, co w żaden sposób nie wpłynęłoby na wynik wyborów, ergo nie ma sensu ich powtarzać.
OdpowiedzUsuńNr 10 na liście to też jakiś lewak http://mamprawowiedziec.pl/k2011-kandydat/468
OdpowiedzUsuńCzy z okręgu Bydgoskiego staruje choć jedna osoba o poglądach zgodnych z programem KNP?