wtorek, 10 września 2013

Heterofobia

Organizacje gejowskie od lat głoszą, że całkowicie normalnym jest, gdy chłopcy spotykają się z chłopcami i gdy dziewczynki spotykają się z dziewczynkami. Kto się z tym nie godzi jest homofobem. Tymczasem ci sami ludzie atakują rosyjską lekkoatletkę Helenę Isinbajewą za słowa:

My uważamy za normalne, gdy chłopcy spotykają się z dziewczętami, a dziewczęta z chłopcami.

Dodatkowo domagając się odebrania jej za te słowa tytułu honorowego ambasadora młodzieżowych igrzysk olimpijskich (sznurek).

Dochodzi do tego, że można powiedzieć, że związek dwóch chłopców jest normalny, ale powiedzenie, że związek chłopca z dziewczynką jest normalny to mowa nienawiści. Świat stoi na głowie.

Zastanawiam się, czy nie zaczynamy mieć do czynienia z nowym zjawiskiem, z heterofobią.

Panna Isinbajewa poparła też zakaz propagandy homoseksualizmu wśród nieletnich, mówiąc:

Popieram działania rządu. To nie byłoby w porządku dla naszego kraju, gdybyśmy pozwolili ludziom robić na ulicach te wszystkie dziwne rzeczy.

W wypowiedzi tej nie sprzeciwia się homoseksualizmowi, jak się to jej zarzuca, ale ekshibicjonizmowi - wyraźnie mówi o tym, co robi się na ulicy, a nie o tym, co robi się w sypialni. Niestety postępowcy słyszą to co chcą słyszeć. Gdyby panna Isinbajewa powiedziała, że jest przeciwna temu, by homoseksualiści mordowali heteroseksualistów, postępowcy zapewne też nazwaliby to brakiem tolerancji.

2 komentarze:

  1. W sprawach światopoglądowych - obyczajowych, masz zwyczaj pisania oczywistości, rzadko kiedy można cokolwiek w tych kwestiach zarzucić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To oczywiste było kiedyś i teraz jest tylko dla ciebie, Staszka i kilku osób tutaj. Ogólnie słowa tej pani są obecnie kontrowersyjne ponieważ wykazują brak tolerancji i politycznej poprawności. Żaden polityk mający reprezentację w parlamencie nie podpisze się pod tą mową nienawiści (poza Putinem i KNP u nas).

      Usuń