Dziękuję wszystkim, którzy wysłali SMSa na mój blog. Niestety do finału nie wszedłem - w ostatniej chwili wypadłem z pierwszej dziesiątki. Ale i tak uważam to za bardzo dobry wynik.
Liczby głosów nie było, były tylko kulki przy blogach i można było "ręcznie" policzyć pozycję. Ja się zorientowałem, że niewiele mi zabrakło, bo tuż przed finałowym zliczeniem byłem gdzieś na końcu pierwszej dziesiątki (9 lub 10 - nie pamiętam), a po zliczeniu już mnie w niej nie było. Mój blog miał 3 kulki (51-250 głosów), a chyba tylko jeden zdobył 4.
Ale dokładnej liczby głosów, ani zajętej pozycji nie znam i nie wiem, jak to sprawdzić.
Kładłam się spać i Staszek z Halinowa był w 10, wstałam i już go nie było:( Widziałam, że miejsca 9 i 10 miały 93, 94 głosy...Gratuluję wyniku, byliśmy blisko. Choć uważam, że sto głosów, żeby wejść do dziesiątki to nie jest jakiś wyniki oszałamiający i nie do osiągnięcia. Cena smsa była taka poznańska, przyjemna;) Za rok zrobimy wielką mobilizację i wszyscy będą w dziesiąteczce, Kazek tyż, hej!
O, to można się było jakoś dowiedzieć, jak w konkursie szło blogowi? Nawet nie wiedziałem.
OdpowiedzUsuńLiczby głosów nie było, były tylko kulki przy blogach i można było "ręcznie" policzyć pozycję. Ja się zorientowałem, że niewiele mi zabrakło, bo tuż przed finałowym zliczeniem byłem gdzieś na końcu pierwszej dziesiątki (9 lub 10 - nie pamiętam), a po zliczeniu już mnie w niej nie było. Mój blog miał 3 kulki (51-250 głosów), a chyba tylko jeden zdobył 4.
UsuńAle dokładnej liczby głosów, ani zajętej pozycji nie znam i nie wiem, jak to sprawdzić.
Kładłam się spać i Staszek z Halinowa był w 10, wstałam i już go nie było:( Widziałam, że miejsca 9 i 10 miały 93, 94 głosy...Gratuluję wyniku, byliśmy blisko. Choć uważam, że sto głosów, żeby wejść do dziesiątki to nie jest jakiś wyniki oszałamiający i nie do osiągnięcia. Cena smsa była taka poznańska, przyjemna;) Za rok zrobimy wielką mobilizację i wszyscy będą w dziesiąteczce, Kazek tyż, hej!
OdpowiedzUsuńa
OdpowiedzUsuń